Dziś przedstawiam pierwszą porcję wykonanych przeze mnie kartek a w zasadzie zaproszeń ślubnych. Na początek w kolorystyce klasycznej czyli biel, krem i złoto (jak można się domyślać, później zaprezentuję bardziej zwariowane kolory). Od razu mówię, że jakość zdjęć nie jest porażająca, ale mam nadzieję, że akceptowalna :) No to "jedziem z tym koksem".
Serduszka z własnoręcznie tłoczonego papieru oklejone taśmą pasmanteryjną:
Zaproszenie również z serduszkiem, ale tym razem papiery naklejone warstwowo:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz